Utarło się mówić, że to rodzice odpowiadają za wychowywanie dzieci, a dziadkowie zajmują się ich rozpieszczaniem. Jest w tym oczywiście dużo prawdy, dlatego warto pamiętać o pewnym regułach, by wakacje z wnukami były przyjemnością i dawały radość wszystkim stronom.
Należy nie zapominać o tym, by również w okresie wakacji i podczas nieobecności rodziców, respektować zasady, które dotyczą funkcjonowania dzieci na co dzień w domu. Jeśli dziecko nie może jeść słodyczy wieczorami , trzymajmy się tych reguł również podczas wakacji. Jeśli dziecko ma prawo korzystać z telefonu tylko dwie godziny dziennie – nie podważajmy autorytetu rodziców i nie pozwalajmy mu na dłuższe użytkowanie smartfonu. Po wakacjach dzieci wrócą do domu i będą musiały przestrzegać dotychczasowych zasad. Jeśli nadwyrężymy ich słuszność, może dojść do niepotrzebnych spięć i kłótni. Nie należy też spełniać wszystkich zachcianek dzieci – umiar podczas wypoczynku z wnukami jest bardzo istotny.
Jeśli wybieramy się na urlop rodzinnie, z dziećmi i dziadkami, to wszystkim łatwiej znaleźć czas dla siebie i spędzać go tak, jak się lubi najbardziej. Jeśli jednak rodzice wysyłają swoje pociechy na urlop tylko z dziadkami, warto pamiętać o potrzebach seniorów. Zderzenie z ruchliwością malucha może być dla osób starszych sporym wyzwaniem. Należałoby więc na wspólny wyjazd wybrać takie miejsce, gdzie dzieci będą mogły w bezpiecznych warunkach bawić się z rówieśnikami pod opieką animatora. W Hotelu Klimczok program animacyjny dla dzieci w okresie wakacji jest bardzo bogaty – codziennie odbywają się wciągające do zabawy gry, zajęcia, warsztaty. Podczas gdy maluchy bawią się, dziadkowie mogą odpocząć przy kawie, poczytać książkę czy poopalać się na tarasie.
Wakacje z wnukami w górach to także dobra okazja na wspólne spacery. W Szczyrku przy deptaku nad Żylicą jest wiele atrakcji dla najmłodszych, gdzie dzieci mogą się wyszaleć na placu zbaw czy na dmuchańcach, a dziadkowie usiąść na ławce i zwyczajnie cieszyć się świeżym górskim powietrzem i pięknym otoczeniem natury. Można też wjechać kolejką na Skrzyczne i wspólnie z wnukami celebrować pobyt na szczycie w tutejszym schronisku, zajadając się lodami i pysznym ciastem.
Niespieszne górskie wędrówki zwiększają wydolność płuc i poprawiają kondycję serca, które stopniowo przyzwyczaja się do coraz intensywniejszej aktywności. Nie trzeba od razu zaczynać od długich i męczących wspinaczek na szczyty. Jedną z opcji niedługiego spaceru w okolicy Hotelu Klimczok jest wycieczka do schroniska Chata Wuja Toma (ok. 30 minut). Jest to drewniana, stylowa chata góralska, urządzona w starej zagrodzie z 1918 roku, która stoi na Przełęczy Karkoszczonka (729 m n.p.m.). Przełęcz ta nazywana jest czasami „Granicą”. Niegdyś przebiegała tu granica między Żywiecczyzną, należącą do rozbiorów do Królestwa Polskiego, a Księstwem Cieszyńskim. Po 1945 roku biegła tym grzbietem granica województw krakowskiego i katowickiego oraz granica powiatów żywieckiego i cieszyńskiego (ta ostatnia funkcjonuje również obecnie). Pobyt tutaj będzie przyjemnością zarówno dla dzieci, jak i dziadków.
W okresie lata dziadkowie mogą spędzić więcej czasu ze swoimi wnukami. Warto tak zaplanować wspólne wczasy i wybrać takie aktywności, które będą bezpieczne dla osób starszych a zarazem atrakcyjne dla dzieci. Najlepiej temu wyzwaniu są w stanie sprostać hotele przyjazne rodzinie, które rozumieją potrzeby każdej ze stron. Zapraszamy w góry do Hotelu Klimczok.